Po długiej przerwie znów dodaje zdjęcie moich pazurków. Dzisiaj są to paznokcie robione oczywiście na weekend. Ze względu na to, że weekend mam strasznie zapracowany (WOŚP) to paznokcie robiłam z myślą o tym, że MUSZĄ mi wytrzymać przez te dwa dni w nienaruszalnym stanie. Jako bazę (pierwszy raz) nie użyłam odżywki z Eveline lecz lakieru z Essence studio nails ultra strong nail hardener następnie nałożyłam dwie warstwy lakieru Lovely Crystal Strenght nr 369. Na palcu serdecznym zrobiłam sobie dwa kwiatuszki. Zostały one wykonane sondą do paznokci z Essence. Jako "środek"kwiatka posłużył mi lakier Essence nail art stampy polish nr 1 a jako płatki lakier Ingrid Magnetic Magic 3D nr4. Całość pokryłam top coatem z Essence gel lool XXXL Shine. Jak Wam się podobają moje kwiatuszki? Pierwszy raz próbowałam robić coś na paznokciach i myślę, że na kwiatkach się nie skończy moja przygoda z sondą. Pozdrowienia! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz motywuje mnie do dalszego działa. Komentarze dodane z profilu "Anonimowy" będą natychmiast usuwane.
Pozdrawiam :)